Mocno zmęczony życiem Komandir. Pierwszy "militarny" zegarek w kolekcji.
27 marca 2010
Kirowskije Krab
Pierwszy Krab w kolekcji. Odratowany z zupełnego trupka, zardzewiałego tak mocno że zegarmistrz chciał mnie udusić. Przepłacony ogromnie, ale jest mój i cieszy :) Dodatkowo założony wściekle wiśniowy sekundnik .
9 marca 2010
Cornavin damski
Ta damka była więcej niż okazją. Co więcej miała nie chodzić a jak tylko dotarła w moje ręce ruszyła po pierwszym nakręceniu.
Rzut oka na malutki werk
Rzut oka na malutki werk
Rakieta rzymska
Jest to przykład zakupu do którego do końca nie jesteśmy przekonani. A jak już trzymamy go w ręce to wiemy, że zrobiliśmy doskonały interes. Tak samo było z tą Rakietą. Spodobały mi się rzymskie cyfry ale do końca nie byłem przekonany, czy warto. Teraz wiem już, że to był dobry wybór.
Jest do bólu klasyczna i to mi się w niej podoba. Mimo tego, że jest to dosyć nowa konstrukcja już zdążyła zawładnąć moim nadgarstkiem.
Werk 2614.H
Jest do bólu klasyczna i to mi się w niej podoba. Mimo tego, że jest to dosyć nowa konstrukcja już zdążyła zawładnąć moim nadgarstkiem.
Werk 2614.H
Oksydowana Rakieta
Kolejny zakup z allegro. Pierwsza Rakieta w mojej kolekcji. Pierwszy oksydowany zegarek w mojej kolekcji. Pierwszy zegarek z datownikiem na godzinie szóstej w mojej kolekcji.
Będzie to chyba pierwszy zegarek z mojej kolekcji, który sprzedam. Jakoś mi nie podpasowała.
Współczesny werk 2614.H
Będzie to chyba pierwszy zegarek z mojej kolekcji, który sprzedam. Jakoś mi nie podpasowała.
Współczesny werk 2614.H
Subskrybuj:
Posty (Atom)